To właśnie na początku lipca, w Lidzbarku ponad 300 zawodników będzie rywalizować na trzech dystansach oraz w sztafetach. Zapowiada się kilka ciekawych pojedynków pomiędzy najlepszymi zawodnikami w Polsce. To niedziela, a w sobotę m.in. rodzinne bieganie Run for Fun, charytatywne cross kajaki, warsztaty kulinarne czy spotkanie z jednym z najpopularniejszych polskich triathlonistów – Marcinem Koniecznym MKON).
- W zeszłym roku kiedy triathlon debiutował w Lidzbarku Welskim, nie mylić z Warmińskim, spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem przez zawodników, którzy zdecydowali się na przyjazd do tej urokliwej miejscowości – mówi Aldona Dybuk, organizatorka cyklu Triathlon Energy. – Jednak chyba nikt z nas nie spodziewał się, że rok później na zawody zapisze się ich dwa razy więcej. Bardzo nas to cieszy.
Zapowiada się ostra rywalizacja
Wśród zawodników, którzy wystartują w Lidzbarku kilka mocnych nazwisk. Marcin Konieczny, który właśnie tutaj rozpoczyna przygotowania do startu w październikowych mistrzostwach świata na Hawajach. Organizatorzy zaplanowali w sobotę o godz. 20, tuż po odprawie technicznej w Miejskim Domu Kultury spotkanie z popularnym MKON-em, który opowie o przygotowaniach i nadziejach na ten sezon. Obok niego na najdłuższym dystansie zobaczymy lidera klasyfikacji generalnej Triathlon Energy, Pawła Miziarskiego, który zarówno w Gniewinie jak i w Starogardzie Gd. wygrywał z dużą przewagą nad rywalami na dystansie 1/2 Ironman.
- Traktuję starty w Triathlon Energy jako mocne przygotowania do najważniejszego mojego startu w tym roku – twierdzi Paweł Miziarski. – Dwie pierwsze imprezy, które były w moim kalendarzu pokazały, że zawody są na wysokim poziomie organizacyjnym i dlatego postanowiłem trochę zmienić plany i wystartować także w Lidzbarku, a jak wszystko dobrze pójdzie to przyjadę także do Mrągowa bronić wygranej w klasyfikacji generalnej.
Zwycięstwo o kilka sekund?
Równie atrakcyjna, a może jeszcze ciekawsza rywalizacja szykuje się na dystansie ¼ Ironman (950 m pływania, 45 km na rowerze i 10,5 km biegu).
Tomasz Spaleniak z Endure Team rzucił wyzwanie Pawłowi Najmowiczowi z Tri NEGU. Warto podkreślić, że „Negus” wygrał z „Endurasem” w minioną niedzielę (25.06 2017) na dystansie 1/2 IM w Suszu zaledwie o 24 sekundy. Paweł był czwarty, a Tomek piąty w kategorii OPEN. Najmowicz już dawno zapowiedział, że planuje wygrać klasyfikację generalną Triathlon Energy na dystansie 1/4 IM. Teraz zyskuje poważnego rywala, który po dobrym starcie w Suszu postanowił włączyć się do walki. Warto dodać, że jest jeszcze kilku zawodników, którzy planują pokrzyżować im plany m.in. Maciej Kosmala, którego forma rośnie.
Na dystansie 1/8 IM po raz trzeci zobaczymy rewelacyjnego w tym roku Igora Siódmiaka, który wygrał w Gniewinie, a w Starogardzie Gdańskim zajął drugie miejsce. Czy ktoś tym razem przeszkodzi mu stanąć na najwyższym podium? Podczas drugiej odsłony był to Jakub Ruciński. Tym razem jednak brakuje go na liście startowej.
Rekordowe sztafety
W niedzielę obejrzymy także zmagania sztafet. Na dystansie 1/4 IM jest ich aż 16 i to w krótkiej historii cyklu jest rekordowa liczba.
- Cieszymy się, że z imprezy na imprezę także sztafet jest coraz więcej – dodaje Aldona Dybuk. – Tym bardziej, że w Lidzbarku na taki start zdecydowało się wielu mieszkańców miast i okolic. Tak właśnie można rozpocząć przygodę z triathlonem lub ze sportem w ogóle.
Atrakcyjna sobota dla wszystkich
Tak więc w niedzielę czekają nas w Lidzbarku duże emocje. Nie inaczej będzie w sobotę. Organizatorzy zaplanowali kilka atrakcji. Około godz. 14 rozpocznie się rodzinne bieganie Run for Fun. Start rodziców z dziećmi od 6 do 10 lat. Rodzic biegnie, dziecko jedzie na hulajnodze lub rowerze. Start w parach. Zapisy na miejscu, przy plaży miejskiej, tuż przed zabawą.
O godzinie 15 także nad jeziorem, na plaży miejskiej rozpoczną się warsztaty kulinarne z charyzmatyczną szefową kuchni, Maliką, finalistką programu TOP CHEF. Gotować z nią będą zarówno mieszkańcy jak i zawodnicy. Następnie będzie degustacja przygotowanych smakołyków. A co to będzie?
- To będą trzy dania, łatwe i szybkie w przygotowaniu, aby każdy z nas mógł odtworzyć to w domu – zdradza Malika. - Mają być zdrowe i pasować do ludzi aktywnych, którzy podejmują niemal każdego dnia wysiłek. Może będą ryby, bo w końcu będziemy nad jeziorem? Na pewno będą warzywa, owoce, które będziemy łączyć w pasty. Będzie smacznie.
Za degustowane potrawy będzie można wpłacić drobny datek, który wesprze fundusz lidzbarskiego WOPR. Ratownicy zbierają na silnik do nowej łodzi ratunkowej.
Warto dodać, że w niedzielę Malika wspólnie z mężem Radkiem będą rywalizować w triathlonie na dystansie 1/4 IM. Tuż po warsztatach zaplanowana, także na plaży miejskiej jest zabawa charytatywna. Podobnie jak przed rokiem odbędą się crosskajaki. Czyli na początku trochę wysiłku z ciężarami, później bieg do kajaków i rywalizacja na jeziorze. Zabawa odbywać się będzie parami i za każdym razem rywalizować będą bezpośrednio dwa zespoły. Wygra ten, który osiągnie najlepszy czas. Wpisowe to pięć złotych od osoby, a całość wędruje na konto Nidzickiego Funduszu Lokalnego, który wspiera zdolną młodzież.
Dzień zakończy się wspomnianym wyżej spotkaniem z Marcinem Koniecznym.
Kibice na wagę złota
Zapraszamy do Lidzbarka. Każdy kibic na wagę złota. Triathloniści potrzebują wsparcia podczas rywalizacji. A może ktoś także złapie bakcyla i przygotuje się do startu w kolejnej imprezie cyklu Triathlon Energy, chociażby w sztafecie. 23 lipca 2017 w Bełchatowie lub na zakończenie sezonu 27 sierpnia 2017 w Mrągowie. Zapisy na
www.timerecords.pl
Patronat nad imprezą objął Marszałek Województwa warmińsko – Mazurskiego, Gustaw Marek Brzezin i starosta Powiatu Działdowskiego. Gospodarzem eventu jest Miasto Lidzbark z burmistrzem Maciejem Sitarkiem na czele.