Triatloniści walczyli z wiatrem – LOTTO Triathlon Energy Lidzbark za nami Warunki atmosferyczne nie ułatwiały zadania zawodnikom LOTTO Triathlon Energy w Lidzbarku. I o ile niska temperatura powietrza, w wodzie nie była problemem, o tyle na rowerze to już miało znaczenie. Jeśli dodamy do tego silny wiatr na trasie, niekiedy było naprawdę ciężko. Ale dali radę. Burmistrz Maciej Sitarek w zawodach tego typu widzi nie tylko sposób na sportowe zaktywizowanie mieszkańców ale również doskonałą promocję Lidzbarka: - Mamy przyjemność gościć ponad 300 gości i to w Lidzbarku odbywa się jeden z najlepszych w Polsce triathlonów. Aby zachęcić do sportów naszą młodzież mamy sztafetę – 1/8 Iron Mana. Kibicujemy, zachęcamy do aktywności i pokazujemy nasze piękne miasto wszystkim gościom. Zachęcam do uprawiania sportu jak i spędzenia wakacji w naszym mieście – mówi burmistrz Maciej Sitarek. - Taki jest triathlon. Żadne zawody nie są takie same i z każdego startu czerpiemy doświadczenia, które przydadzą się podczas kolejnej rywalizacji – mówił Marek Pałysa, popularny NEGU, który tym razem w Lidzbarku nie startował, ale kibicował żonie Asi. - Było ciężko - potwierdzała Rita Biskupska z Bydgoszczy, która wygrała wśród Pań na dystansie 1/8 Ironmana LOTTO Triathlon Energy w Lidzbarku. Zawodniczka dopiero na mecie dowiedziała się, że wygrała, co bardzo ją ucieszyło. - Udało mi się obronić zwycięstwo z ubiegłego roku w Lidzbarku – cieszyła się. 1 lipca 2018 roku podczas LOTTO Triathlon Energy w Lidzbarku osób, które były usatysfakcjonowane z wyników było dużo więcej. Szczególne powody do radości miał Paweł Najmowicz z Olsztyna, który tak jak Rita wygrał na najkrótszym dystansie. - Wczoraj startowałam z bratem Sebastianem w morderczym wyścigu swimrun. Udało nam się wygrać – mówił Najmowicz. – Kiedy w niedzielę rano wstałem i poczułem zakwasy zastanawiałem się jak ja wystartuję. Jednak pokonałem niechęć i pojechałem do Lidzbarka. Tym bardziej cieszę się z wygranej, bo warunki na trasie nie pomagały pokonać przeciwności. Najdłuższy dystans na początku Pierwsi do rywalizacji tradycyjnie ruszyli zawodnicy  na dystansie ½ Ironmana. Punktualnie o 9 sędzia główny Maciej Jakubowski wystartował najtwardsze zawodniczki i zawodników. Pierwszy z wody wyszedł Rafał Wąsowski z Gdańska, który nie oddał prowadzenia do mety. Ale jeśli komuś się wydaje było łatwo, to jest w błędzie. - Na bieganiu pospinało mnie i zastanawiałem się czy nie będę musiał zejść z trasy – powiedział już na mecie Rafał. – Na szczęście udało się i dobiegłem. Czas Rafała Wąsowskiego 4:25:17, drugie miejsce przypadło Andrzejowi Świderskiemu z czasem 4:25:41, a miejsce na najniższym stopniu podium zajął Jakub Bielecki, który stracił do zwycięzcy 3 minuty 13 sekund. Wśród Pań wygrała Małgorzata Lackorzyńska, przed Aleksandrą Urbankiewicz i Karoliną Pazdrąg. Chmury nie straszne dla Chmury… Macieja O godzinie 11 do rywalizacji ruszyła najliczniejsza grupa zawodniczek i zawodników na tzw. popularnej ćwiartce. Do przepłynięcia mieli prawie kilometr. Pierwszy z wody wyszedł Maciej Chmura, który podobnie jak Wąsowski nie oddał już prowadzenia do mety. Czas zwycięzcy 1:58:33. To kolejny zawodnik podczas cyklu Lotto Triathlon Energy, który złamał na 1/4 IM dwie godziny. W Starogardzie Gdańskim sztuka ta udała się Tomaszowi Spaleniakowi. - Udało się wszystkie założenie sprzed startu zrealizować – mówił Maciej Chmura. – Zimo mi tak bardzo nie przeszkadzało. Po tym, co przeżyłem przed tygodniem w Suszu, nie było źle. W Suszu było tak zimno, że wielu dobrych zawodników schodziło z trasy z powodu wychłodzenia organizmu. Na szczęście w Lidzbarku było kilka stopni cieplej. Drugie miejsce za Chmurą zajął Mateusz Koper z czasem 2:06:18, a trzeci zameldował się 11 sekund później Patryk Sawicki. Wśród Pań wygrała Monika Chodyna, 2:24:20 przed Anną Halską, 2:26:22 i Danielą Kamińską 2:28:31. Najszybszą sztafetą była ekipa Ice Team, druga RDLP Olsztyn MTB Team, a trzecie zajęło  Nadleśnictwo Susz. Mistrz świata wystartował w południe W samo południe wystartowało najwięcej debiutantów oraz mieszkańców Lidzbarka,  którzy od trzech lat goszczą w mieście triathlonistów. W 2016 roku jeszcze wielu z nich przyglądało się i kibicowało przyjezdnym, aby w kolejnych latach już spróbować sił samodzielnie. Wśród zawodników na dystansie 1/8 IM wystartował w dwóch sztafetach Marcin Konieczny, mistrz świata na dystansie pełnym z Hawajów w 2017 roku. Najpierw popłynął z córką i jej kuzynką, a następnie zastąpił kontuzjowanego zawodnika podczas biegu w sztafecie IceTeam na dystansie 1/4. Warto podkreślić, że po raz pierwszy w zawodach triathlonowych wystartowała Ewa Rokicka, żona Marcina Koniecznego. Także w sztafecie, ale nie tej rodzinnej. - Do tej pory kibicowałam, a dzisiaj pojechałam na rowerze – powiedziała. – Poproszono mnie o wsparcie sztafety juniorów Triathlon Energy. Wprawdzie czasy juniorskie daleko za mną, ale zgodziłam się. Liczyła się dobra zabawa. To jednak nie oznacza, że dam się namówić na start indywidualny. Wolę pozostać w roli kibica i wsparcia Marcina. A jak wyglądała rywalizacja indywidualna. Zwycięzcami zostali wspomniany Paweł Najmowicz, 1:01:03 i Rita Biskupska 1:18:24. Drugi wśród panów był Michał Ceklarz 1:03:28, a trzeci Dawid Sugier z czasem 1:06:29. Druga pani to Agnieszka Kubik 1:20:27, a trzecia Magdalena Pietruszka, która straciła do drugiej zawodniczki 19 sekund. Zwycięską sztafetą byli Tri Harty, druga była Endure Team, a trzecia Tri Rodzina. Sobotą rządziły dzieci Okrzyki, piski, oklaski, a to wszystko za sprawą wielkich emocji, które towarzyszyły rywalizacji najmłodszych. W sobotę dzieci starowały na trzech dystansach: 200, 500 i 1000 metrów. Ale zanim zaczęły się zmagania była rozgrzewka. Nie taka zwykła, ale poprowadzona przez Marcina Koniecznego, mistrza świata z 2017 roku z Hawajów. MKON wśród dzieci czuł się jak ryba w wodzie. Nie brakowało porad i żartów, którymi dzielił się z nimi triathlonista. Podobnie było podczas dekoracji najszybszych zawodników. A ta odbyła się w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Lidzbarku, tuż przed odprawą techniczną dla triathlonistów startujących w niedzielnych zawodach. Gratulacje od mistrza i wspólne zdjęcie to pamiątka, która wydaje się być dla wielu z dzieciaków i młodzieży cenniejsza niż nagroda, którą wręczył im MKON. - Mam nadzieję, że niektórzy z Was już wkrótce pójdą w moje ślady i zdobędziecie mistrzostwo – mówił Marcin Konieczny. I oby miał rację. [av_gallery ids='37079,37080,37081,37082,37083,37084,37085,37086,37087,37088,37089,37090,37091,37092,37093,37094,37095,37096,37097,37098,37099,37100,37101,37102,37103,37104,37105,37106,37107,37108,37109,37110,37111,37112,37113,37114,37115,37116,37117,37118,37119,37120,37121,37122,37123,37124,37125,37126,37127,37128,37129,37130,37131,37132,37133,37134,37074,37073,37072,37066,37067,37068,37069,37070,37071,37065,37064,37063,37062,37061,37060,37059,37058,37057,37056,37055,37054,37048,37050,37051,37052,37053,37047' style='thumbnails' preview_size='portfolio' crop_big_preview_thumbnail='avia-gallery-big-crop-thumb' thumb_size='portfolio' columns='7' imagelink='lightbox' lazyload='avia_lazyload' av_uid='av-1qrpdyi'] [av_video src='https://www.youtube.com/watch?v=kFFeZQvK9DE' format='16-9' width='16' height='9' av_uid='av-4cnxu2'] [av_video src='https://www.youtube.com/watch?v=JRwgSh1ycbg' format='16-9' width='16' height='9' av_uid='av-ol3sh6'] Wyniki zawodów LOTTO Triathlon Energy Lidzbark oraz biegów dla dzieci Moller’s Energy KidsRun http://timerecords.pl/application/event/scores FB https://www.facebook.com/TriathlonEnergy/ Więcej informacji: www.TriathlonEnergy.pl   Cykl LOTTO Triathlon Energy 2018: #1 – Gniewino LOTTO Triathlon Energy – 27.05.2018 (niedziela) #2 – Starogard LOTTO Triathlon Energy – 16.06.2018 (sobota) #3 – Lidzbark LOTTO Triathlon Energy – 1.07.2018 (niedziela) #4 – Bełchatów LOTTO Triathlon Energy – 22.07.2018 (niedziela) #5 – Chełmża LOTTO Triathlon Energy – 19.08.2018 (niedziela) #6 – Mrągowo LOTTO Triathlon Energy – 2.09.2018 (niedziela)   Cykl LOTTO Duathlon Energy 2018: #2 – Ustka LOTTO Duathlon Energy – 16.09.2018 (niedziela) #3 – Gniewino LOTTO Duathlon Energy – 30.09.2018 (niedziela) – Mistrzostwa Polski, dystans STANDARD